Moja blogowa aktywność w ostatnim czasie nieco spadła, ale nie znaczy to, że próżnuję :) Co to, to nie. Zima póki co jest wyjątkowo łaskawa, niestety dzień nadal krótki i większość moich biegowych wycieczek odbywa się po ciemku. Kilka razy jednak udało mi się dotrzeć w ciekawe miejsca za dnia, co udało mi się uwiecznić. W dalszym ciągu eksploruję "moją" puszczę, a czasami przy okazji dłuższych wybiegań zapuszczam się do lasu żyrardowskiego i odkrywam jego uroki...
Z ciekawszych newsów: w ostatnim czasie wzdłuż rzeczki Suchej utworzono użytek ekologiczny, który stał się ostoją bobrów. Na niektórych mapach obszar ten nosi nazwę "Wyrobki". Czują się tam tak dobrze, że dotarły już w okolice Łubna i Tomaszewa.
Bliskość drogi absolutnie im nie przeszkadza i pałaszują drzewa aż miło (chyba tylko im). Ciekawe czy na wiosnę nie spowoduje to zalania drogi powiatowej biegnącej z Jesionki do Wiskitek? Apetyt bobrom dopisuje i z dnia na dzień znika coraz więcej drzew. Dzięki ich zaporom (m.in. przy Rudzkiej drodze) poziom wody w "górnym biegu" Suchej nieco się podniósł i rzeczka wygląda teraz naprawdę malowniczo
Niezagrożona natomiast wydaje się nowa droga, która w lesie wygląda niczym autostrada :) Biegnie ona od obwodnicy Żyrardowa w stronę Łubna (tzw. Pałacowa droga)
Trzeba przyznać, że leśnicy wzięli się ostatnio ostro do roboty i w żyrardowskim lesie pojawiło się trochę inwestycji. Przede wszystkim znacznie ulepszono odwodnienie robiąc nowe, większe przepusty pod mostkami i pogłębiając co bardziej zarośnięte rowy. Być może dzięki temu armagedon z poprzedniego roku się nie powtórzy.
Niestety nie każda droga w lesie wygląda jak ta powyżej (może to i dobrze?), więc jego zwiedzanie może się zakończyć praniem butów - nie zawsze skutecznym... To czarne "żyrardowskie" błoto jest jakieś wyjątkowo brudzące...
Niestety nie każda droga w lesie wygląda jak ta powyżej (może to i dobrze?), więc jego zwiedzanie może się zakończyć praniem butów - nie zawsze skutecznym... To czarne "żyrardowskie" błoto jest jakieś wyjątkowo brudzące...
Zaciekawiłeś mnie. Muszę się teraz wybrać i zobaczyć tą nową Pałacową drogę :)
OdpowiedzUsuńNawet zrobiono coś na kształt zatoczki, choć w sumie nie wiem po co, bo dojazd autem jest technicznie możliwy jedynie od strony Tomaszewa/Łubna, a droga tam prowadząca już taka dobra nie jest. Tak czy inaczej ten zrobiony fragment robi wrażenie.
Usuń