poniedziałek, 1 grudnia 2014

Przymusowe roztrenowanie

Po bardzo udanym sportowo sierpniu bieganie musiało chwilowo zejść na dalszy plan. Nadrobiłem trochę kilometrów na rowerze z Żyrafą, ale to nie to samo. Wycieczki rowerowe to pełen relaks, a organizm domaga się nieco wycisku... 
Po jesiennej nawałnicy różnych obowiązków powoli mogę w końcu wracać do systematycznych treningów. Nie sądziłem, że można nie mieć czasu nawet na przeczytanie nowego numeru Biegania. A jednak to mi się zdarzyło.