wtorek, 15 września 2015

Treblinka

Zawsze przed dalszą wyprawą w Polskę lubię posiedzieć nad mapą i sprawdzić, co ciekawego można zobaczyć w okolicy. Dobry atlas samochodowy to podstawa. Dzięki temu w drodze na Mazury zboczyliśmy nieco z kursu, aby odwiedzić Treblinkę - miejsce niemieckiego obozu pracy i zagłady.



Do Treblinki prowadzi najgorsza droga jaką w życiu jechałem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej klasyfikację - nigdy jeszcze nie widziałem drogi wojewódzkiej zrobionej z płyt betonowych... W sumie około 10 km takiej drogi zmęczyło mnie bardziej niż 100 km normalnej asfaltówki! Na pocieszenie pozostaje fakt, że już niedługo standard podróży w tym miejscu znacznie się poprawi, bo tuż obok powstaje nowiutka droga. I bardzo dobrze, bo miejsce to jest odwiedzane przez wiele osób, w tym sporo przybyszów z zagranicy.


Liczby pomordowanych zawsze robią na mnie ogromne wrażenie. Na w sumie niewielkim terenie wymordowano tak wiele osób. Określenie "fabryka śmierci" jest niestety bardzo trafne... 
Ciekawostką jest kadra obozu w Treblince, w skład której wchodziło tylko 11-20 Niemców (stanowiących kadrę kierowniczą). Najliczniejszą grupą byli Ukraińcy, którzy w liczbie 60-100 osób pełnili funkcję strażników / ochroniarzy. 
Miejsce po obozie zagłady usiane jest przez ok. 17 tysięcy kamieni, które symbolizują maksymalną liczbę osób, która mogła zostać zamordowana w obozie... jednego dnia (!)

Do głównego pomnika prowadzi droga, przy której znajdują się większe kamienie z nazwami państw, z których przyjechały tu transporty Żydów.

Dookoła ciągnie się szlak kamieni z wyrytymi nazwami miejscowości. Żyrardowa nie musiałem długo szukać, a w zasadzie nie szukałem wcale, gdyż od razu rzucił się w oczy stojąc po lewej stronie pomnika w pierwszym rzędzie


Myślę, że warto odwiedzać takie miejsca, gdzie na własne oczy można przekonać się o rozmiarze i okolicznościach tragedii. Suche liczby i fakty w książkach nigdy nie dorównają choćby krótkiemu pobytowi tutaj. Ciężko uwierzyć, że w tak uroczym miejscu 70 lat temu mieściły się obozy zagłady i pracy. Do tego drugiego prowadzi dalsza droga z widocznym zagłębieniem po torach kolejowych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz